
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące
Sesja prawdopodobnie zakończona, więc mam ochotę ruszyć gdzieś przed siebie. Chciałam się podłączyć pod wyjazd do Włoch,ale niestety około 18-19.02 muszę być już w Trójmieście. Może ktoś ma ochotę wyjechać w sobotę/niedzielę ? Konkretnych planów brak. Myślałam o spontanicznym wrzuceniu jakiegoś ogłoszenia na CS albo po prostu wybraniu paru miast w Polsce, ewentualnie w krajach sąsiadujących.
Może ktoś też ma najbliższy tydzień wolny i chce gdzieś wyjechać?
Offline
Pawel_BartnikAdministrator
Nadeszla wielkopomna chwila:D Bo z Kuba (czyt. Tofik) wymyslilismy wyjazd do Pragi:) ale nie chcialem rzucac hasla miesiac przed bo po co:D To ja zaloze w wyjazdach watek konkretnie dotyczacy pragi bo na pozostale dni kto inny moze wymyslic sobie inne miejsce to nie bedziemy tutaj potem gadac o 5 wyjazdach jednoczesnie;) Ale mnie wogole chamsko uprzedziles:P wyczekiwalem wyczekiwalem a tu Ty rzuciles nagle tamat:D
Offline
michalek1021Użytkownik
Hm...nie mam planów na 20/21 lutego i pomyslałem, żeby tez stopem gdzieś wyruszyć i np. zobaczyć coś ciekawego... Jestem z Częstochowy...
Offline
A mi właśnie kurs pokrzyżował troszkę plany. No bo zapisałam się 2 miesiące temu na kurs. Kurs, który miał się zacząć jak się zbiorą chętni. Więc czekałam, czekałam,czekałam. Zaczęły się ferie, plany wyjazdowe i... telefon. Kurs rusza 16. Jeśli gdziekolwiek wyjadę na tydzien to opuszczę 2-3 spotkania z 8. Jestem złaaaaa. No,tyle z frustracji. Czas na rekonstrukcję planów. Dysponuję tylko wolnymi weekendemi+poniedziałkiem. 13-15; 20-22. Więc jeśli Ci pasuje tak krótki wyjazd to ja jestem chętna Idę jeszcze dopytać się czegoś w wątku Pragowym.
Offline
michalek1021Użytkownik
Niestety w poniedziałki pracuje, więc w grę wchodzi tylko 20/21 lutego. Pozostaje tylko miejsce, gdzie można byłoby pojechać...Trzeba sie zastanowić... Jeszcze jest ponad tydzień...
Offline
Cóż, dla mnie ten tydzień na chwilę obecną jest całkowicie wolny od konkretnych zajęć. Chętnie gdzieś bym się wybrał. Moglibyśmy np. jednego dnia dotrzeć do Łodzi i się u kogoś zadekować, potem już wszędzie tak samo daleko.
Offline
michalek1021Użytkownik
Zastanawiam się nad dotarciem w sobotę do Kraka stopem...Dawno nie byłem w Kraku i wypadałoby "przypomnieć" sobie niektóre miejsca...Więc może Kraków i małe spotkanko przy pifku...Michaś piszesz się?? No i mogłoby nie padać w weekend...
Offline
Devil PeterUżytkownik
A może w Góry Izerskie?? Np. Chatka Górzystów ??, już był kiedyś pomysł takiego wyjazdu ale nie wypalił
Offline
michalek1021Użytkownik
Nio ja mam kawałek w Góry Izerskie i pewnie nie udałoby mi się dojechać w zimowych warunkach stopem w tamte rejony. Ewentualnie pociąg... A jak warunki, aby dojść??
Offline
Kraków, masz na myśli na jeden dzień się po prostu przejechać?
Góry Izerskie na łikend też mogłyby być, ale tak jak mój imiennik pisze - przez większy fragment przetoczylibyśmy się pociągiem.
Offline
michalek1021Użytkownik
No może być na jeden albo na weekend, a znaleźć nocleg...Zależy, co będziemy chcieli robić...To kwestia uzgodnienia...W sumie Michaś tak daleko od siebie nie mieszkamy. Zawsze, w razie niepogody, może pojechac pociągiem... Dziś dopiero poniedziałek...
Offline
stokrotkabcUżytkownik
Devil Peter napisał:
A może w Góry Izerskie?? Np. Chatka Górzystów
??, już był kiedyś pomysł takiego wyjazdu ale nie wypalił
Jak to nie wypalił?!
Wypad wypalił w 100%;] Byliśmy w zeszły weekend, tak jak planowaliśmy. Ci, którzy zastanawiali się, ale nie chcieli jednak jechać niech żałują, bo mają czego;)
Offline
Nie ma tam w tak małym gronie zbyt wiele do zrobienia według mnie. Znam dwie studenckie miejscówki; jeśli byśmy chcieli, a oni nie mieliby problemu z przenocowaniem nas, to to byłaby opcja.
Offline
michalek1021Użytkownik
Michaś, słuchaj...dziś poniedziałek dopiero...a najlepej planować na spontana...Na pifko zawsze można się umówić... Bo mnie już czasami wkurza siedzenie w domku, przynajmnje ostatnio...
Offline
Devil PeterUżytkownik
To czemu by się nie wybrać jeszcze raz w góry, wcześniej mi nie pasowało niestety, trudności mogą być tylko z dojechaniem do Jeleniej Góry bo potem to prosta droga na stopa, a w Jeleniej mogę załatwić nocowanie żeby potem z rana atakować góry
Offline
michalek1021Użytkownik
Nio ja jestem teraz chyba bardziej za Krakowem. I Witaminka będzie:D No i pifko można wypić w jakiejś fajnej knajpce...To co Witaminko?? Jakieś spotkanie nagrywamy...?? Michaś - pociągniemy do Krakowa, co?? Pociągiem czy stopem może w jedną stronkę??
Offline